Translate

środa, 30 października 2013

pitu_pitu

Stagnacja dziewiarska.
Mam pewne obawy, że niebawem zapomnę jak się druty poprawnie trzyma. O samym dzierganiu nie wspominjąc.
Nie ma czasu. Tak mało czasu jak mam teraz to nie miałam jeszcze nigdy. Wszystko leży i się kurzy. Liczę, że jek szaleństwo budowlano - wykończeniowe się skońćzy i mnie nie wykończy, to jeszcze coś tu pokarzę.
Puki co stagnacja.
Ale podglądam :)