Translate

sobota, 19 listopada 2011

Resztek wykorzystanie

Jako że w sieci to tu to tam czapki się przewijają piękne i piękniejsze, a moja szara radosna twórczość pozostawiła po sobie niedobitka w postaci ok. 100-150g szarej Baśki, postanowiłam urozmaicić moją szafę w dziale nakrycia głowy. Wyszło o tak:





Ni to czapka ni smerfetka, ale w wiszącym na tyłach "worze" mieści się cały kucyk więc nic mi się nie mytla po szyi i nie gryzie. W głowę jest mi ciepło, ale nie za gorąco jak to ma miejsce przy temperaturze lekko powyżej 0 i w obecnym nakryciu głowy. Jednym słowem jest nam razem dobrze.
A na bardziej mroźne dni jeszcze coś sobie wydłubię.


Co istotne ściągacz w miejscach strategicznych (czoło, skronie, uszy) jest zrobiony podwójną listwą, więc ból głowy mi nie straszy.
Z rozkoszą popełniłabym do kompletu rękawiczki, ale Baśki ostatnio nigdzie nie ma. Czyżby ją producent zwinął?

13 komentarzy:

  1. Fajnych czapek nigdy nie jest za dużo. Sezon tuż tuż, z pewnością będzie dobrze służyć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajniutka! I taka wiszaca jak lubie :))

    OdpowiedzUsuń
  3. fajna czapa a może kotek w podobnym odcieniu

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne resztek wykorzystanie!!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajna czapka, zdradzisz jak co to za wzór, jak się robi albo chociaż jak się nazywa żeby można było wyguglac

    OdpowiedzUsuń
  6. miami czapka się nie nazywa, wydłubałam ją sama, a wzoru całej czapki nie rozpisywałam.

    Ogolenie mogę napisać że jest robiona na prosto z góry na dół, nie kształtowałam jej w żaden sposób.
    A wzór jaki w niej wykorzystałam:
    1. narzut, 2op. i narzut przeciągamy przez dwa oczka i tak do końca;
    2. w kolejnym rzędzie wszystkie oczka prawe
    3. kolejny rząd 1op przełożone bez przerobienia, narzut, 2op, przeciągnięcie narzutu, itd....
    ......

    OdpowiedzUsuń
  7. dziękuję:) mnie chodziło o wzór właśnie, nie o przepis na czapkę, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. MaBa zachwycałam się na forum, nie omieszkam i tutaj:) Bardzo mi się ta czapa podoba! Taka niby taki jednolity wzór, ale bardzo wdzięczna!

    Zapraszam również i do siebie na bloga z moimi szydełkowymi pracami:)

    http://firletkadoskonala.blogspot.com/

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń